Dlaczego Bad Gateway? Złe wyjście (rozwiązanie), czyli zła, nieprzemyślana decyzja znane są każdemu, kto trochę bardziej zagłębił się w życie. Smak porażki bywa gorzki, ale przemyślenia i obserwacje pozostają. To samo odnosi się do otaczającej nas rzeczywistości. Obserwacja otaczającego nas życia często ciśnie nam na usta mniej lub bardziej wybredne komentarze, począwszy od pospolitej łaciny kuchennej, na bardziej wzniosłych i pozytywnych emocjach skończywszy. Dlaczego nie dzielić się nimi z innymi? Daje to możliwość lepszego wzajemnego poznania, ale również swoistego katharsis dla osoby która się uzewnętrznia. Ów blog, przyjmuje formę dziennika szaleńca, który musi przelać swe myśli i podzielić się nimi z innymi. Terapia powiecie? - a kto jej dziś nie potrzebuje. Ostrzegam z wyprzedzeniem, iż pisze to co myślę, jestem skorpionem i nie zawaham się tego użyć. Jeśli ktoś poczuje się urażony - widać tak miało być. e-502 powstaje dla własnej przyjemności - oraz by podzielić się z Wami swoim światopoglądem i spostrzeżeniami, ale nie zamierzam oszukiwać samego siebie tylko po to by komuś nie było przykro. Mentalność Dr. House'a - skwituje ktoś - być może. W tym zwariowanym świecie jeszcze na tyle nie oszalałem by sam sobie wciskać kit, że jest inaczej niż jest. Zapraszam do czytania... a i jeszcze jedno - wszelka zbieżność nazwisk i postaci jest zakładana.

piątek, 14 stycznia 2011

Od autora...

Witam wszystkich czytelników! Witam ponownie, ponieważ mój eksperyment z prowadzeniem własnej strony internetowej nie do końca wypalił ze względu na fakt, iż doba posiada tylko 24 h, a nie jak poprzednio zakładałem 25 h, stąd godzina na konstruowanie własnego www niepostrzeżenie umknęła. Mam nadzieję, iż ta, może nieco prostsza forma bloga, gdzie twórcy serwisu niejako a priori zadbali o ergonomię interface'u i mniejszą czasochłonność tworzenia, sprawdzi się w moim przypadku. Wiem, iż poprzednio dorobiłem się kilku wiernych fanów, których nie mam zamiaru drugi raz zawieść. Poprzednie posty oczywiście wciąż dostępne są na www.husarz.cba.pl , natomiast w tym serwisie ruszam z nowymi pomysłami, obserwacjami i krytyką, nie oglądając się za siebie. To co było nie wróci, pamięć jest temu należna, lecz nie rozpamiętywanie. 


Zdravim,

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz